Panowie z łódzkiej formacji Black Radio nie próżnują. Muzycy nie tylko starają się grać jak największą liczbę koncertów, ale cały czas pracują też nad nowym materiałem. Ostatnio wypuścili do sieci nowy kawałek „God Bless All The Other Gods”.

Black Radio tworzy piątka chłopaków z Łodzi, którzy grają żywiołowego rock’n’rolla. Pomimo młodego wieku założycieli zespół istnieje już od siedmiu lat i krok po kroku zdobywa kolejne szczeble w swojej drodze na szczyt. W 2014 roku formacja wydała debiutancki album „Gasoline Planet”, który spotkał się z entuzjastycznym odbiorem publiczności. Jednak kapela stawia przede wszystkim na granie koncertów, a wydawane kawałki mają stanowić punkt wyjścia do występów na żywo. W tym roku band ma już za sobą występ na dwóch wielkich festiwalach – Jarocin Festiwal i Przystanek Woodstock, gdzie zagrali na dużej scenie dzięki zwycięstwu w eliminacjach. Sezon jesienny kapela otworzyła koncertem z okazji 7. urodzin formacji, a następnie występowała w warszawskiej Stodole jako support  Miyaviego, została także zaproszona przez Comę na wspólne koncerty w Warszawie i Krakowie.

Utwór „God Bless All The Other Gods” był nagrany jeszcze przed wakacjami w Studio S1 Radia Łódź w ramach Ekspresowych Sesji Nagraniowych. Oprócz nowego kawałka zespół zarejestrował także w nieco odmienionej wersji piosenkę „Sweet Lords of Ratland”, pochodzącą z debiutanckiej płyty bandu. Najnowsze dzieło mocno koresponduje z dotychczasowym dorobkiem Black Radio. Kompozycja jest bardzo spójna, dopracowana w najmniejszym szczególe, a wszystkie elementy składające się na nią fajnie ze sobą współpracują. Mowa tutaj o silnie wyróżniającej się linii basu, żywiołowych gitarach, przebojowym wokalu i zrytmizowanej perkusji. Warty uwagi jest świetny bridge, w którym następuje stopniowy wzrost napięcia. Zostaje ono rozładowane w dynamicznym refrenie, w którym został zastosowany ciekawy zabieg, mianowicie jego tekst wykrzykują wszyscy muzycy razem. Może to korespondować do idei wspólnoty i jednoczenia sił, o której traktuje ta pozycja. - Utwór  opowiada o tym, że milionami ludzi manipulują różne religie i ideologie, co doprowadza do nienawiści i strachu przed innym człowiekiem. Można powiedzieć, że jest to nasza rock'n'rollowa odpowiedź na film "Miasto Gniewu" lub komentarz do takich wydarzeń, jak te ostatnie w Paryżu. Mimo poważnego przekazu staraliśmy się tchnąć pozytywnego ducha w muzykę, bo właśnie takiej energii potrzeba do zmian  – pozytywnej – zdradzają artyści. Faktycznie, utwór niesie ze sobą taki ładunek pozytywnych emocji, że od razu ma się ochotę może nie zmienić świat, ale uczynić coś dobrego.

Trzeba przyznać, że „God Bless All The Other Gods” jest prawdziwym wulkanem werwy i zapału, powodując w słuchaczu nie tylko odruchowe tupanie nóżką, ale natychmiastową chęć wybrania się na koncert. Muzycy z Black Radio po raz kolejny nie zeszli poniżej swojego poziomu, a należy przyznać, że poprzeczkę zawiesili sobie wysoko. Będąc świadomym ich potencjału, już nie możemy doczekać się drugiego longplaya formacji.