Jarek Wist, określany przez krytyków najlepszym polskim wokalistą swingowym, pracuje nad swoim nowym projektem z Robertem Amirianem – producentem muzycznym, którego ostatnia płyta, wyprodukowana dla Kari Amirian, dała artystce nominację do nagrody Fryderyka 2013, w kategorii Debiut Roku.

Pochodzący z Inowrocławia wokalista, wraz z piosenką Ciao, zwyciężył regionalny konkurs "Przebojem na antenę", organizowany przez Radio PiK i 30 czerwca w Hajnówce walczył będzie o ogólnopolski finał. Już od 17 czerwca na stronie www.przebojem.pl, można głosować na Jarka Wista w plebiscycie o nagrodę publiczności.

CIAO to najnowszy utwór Jarka Wista, promujący jego pierwszą, solową płytę, która ukaże się jeszcze tego lata. Muzycznie CIAO nawiązuje do twórczości takich wokalistów jak Malika Ayane, czy Caro Emerald. Akustyczna muzyka, budowana na bazie sekcji rytmicznej, której towarzyszą żywe instrumenty: trąbka, saksofon, flet i kwartet smyczkowy, a całość w bezpretensjonalnej aranżacji Roberta Amiriana, daje utwór, który może stać się przebojem nadchodzącego lata.

Artysta piosenką CIAO (po włosku cześć) pozdrawia otaczający go świat i odjeżdża tam, gdzie życie płynie wolniej. Zachęca, by nabrać dystansu do coraz szybciej pędzącej codzienności i pozwolić sobie na chociaż chwilową ucieczkę.  Ten autorski utwór, pełen pozytywnej energii, odsłania włoskie fascynacje Jarka, dając słuchaczom przedsmak słonecznego, powolnie płynącego lata. Teledysk do utworu  nasycony jest stylem retro – pełnym słońca, flar i spranych barw, podkreśla przesłanie utworu – przekonanie, że warto czasem odjechać w nieznane.  Produkcją zajął się skład odpowiedzialny za teledyski m.in.  takich artystów jak Sistars, Ania Dąbrowska i Pezet.

słowa: Jarek Wist, muzyka: Jarek Wist

Rozmowa z Jarkiem Wistem

O czym jest piosenka Ciao?

JW: Ciao jest utworem, który można zinterpretować w przeróżny sposób. Tworzyłem go podczas pobytu we Włoszech, przy lampce dobrego wina. Pisałem faktycznie o wielkiej potrzebie uwolnienia się od codziennych obowiązków, od tego, co trzyma mnie na co dzień w Warszawie. Chociaż bardzo kocham to, co robię, czasem mam ochotę uciec gdzieś daleko. Nawiązując do refrenu, który jest sednem piosenki, Mówię wszystkim Ciao, jadę tam, gdzie życie płynie wolniej.

Skąd Twoja fascynacja Włochami?

Zaczęło się właściwie od wycieczki szkolnej w czwartej klasie liceum. Pierwszym miejscem, które zobaczyłem była Wenecja. Wysiadłem z autokaru i zobaczyłem  otaczające mnie przepiękne miasto wspaniałą architekturę, te wszystkie krajobrazy, klimaty i zapachy kuchni. Porwało mnie to wszystko.

W takim razie, czy ważne jest dla Ciebie to, skąd pochodzisz?

Kujawy są bliskie mojemu sercu i zawsze, kiedy coś robię muzycznie, zależy mi, żeby Kujawy się o tym dowiedziały. Czuję wsparcie ze strony odbiorców, lokalnych dziennikarzy, władz miasta. Wiem, że oni zawsze o mnie pamiętają.

Wygrałeś regionalny konkurs „Przebojem na antenę”, organizowany przez Radio PiK.

Cieszę się bardzo, że Radio Pik wybrało do ogólnopolskiego konkursu mój utwór, dzięki temu czuję, że moi krajanie chcą mnie wspierać. Wygrana jest dla mnie wielkim sukcesem. To kolejny znak, że piosenka się podoba i ludzie chętnie jej słuchają.

Niedługo będą mogli posłuchać całej Twojej płyty. Jaka ona będzie?

Płyta będzie kolorowa. Pojawia się w niej różne nurty – z jednej strony odwołuję się do tego, co obecnie jest znane i lubiane. Uważam, że jeśli coś jest popularne,  nie znaczy od razu, że jest złe. Z drugiej strony, czuję się związany z muzyką lat 50., a zwłaszcza z Włochami. Będzie kilka utworów bardziej ambitnych, nie tak zwiewnych, delikatnych jak Ciao. Pojawią się nawet rockowe brzmienia. Nie będzie się to jednak gryzło, wszystko pozostanie spójne i melodyjne.

Współpracujesz z Robertem Amirianem. To ostatnio wróży sukces.

Ufam Robertowi i wiem, że on mnie nie wyprowadzi na złą drogę (śmiech). Wiem, że ta płyta będzie na odpowiednim poziomie, bo samemu Robertowi bardzo na tym zależy. Zaprosiliśmy muzyków, którzy czują te klimaty, a przy tym grają znakomicie.

(mat.prasowe)