
Bezpretensjonalna, lekka i traktująca o rzeczach ważnych. To, co urzeka w "Tysiącu szkieł" to niezwykła moc wyrazu oraz trafność tekstu.
Cała muzyka i słowa na debiutanckiej płycie "Wyspa" są dziełem jednej osoby. OIA kreuje malowniczy muzyczny obraz tego, co spostrzega. Czasami są to gorzkie słowa krytyki, czasem wołanie o rozsądek w codziennej gonitwie, czasem nauka tolerancji i optymistycznego spojrzenia na świat.
"Tysiąc szkieł" to piosenka, której nie można odmówić intymności. OIA wyciąga dla nas metaforyczne szkła, chowane w pudełku. Zmysłowa melodia, pełna wokaliz, jest tłem dla tekstu - jednego z pierwszych napisanych na debiutancką płytę "Wyspa". "Melodia i słowa refrenu spadły na mnie znienacka i wbiły się w głowę" - mówi OIA. Kolejny raz w odważny i emocjonalny sposób opowiada o bliskości, noszonych bliznach i urazach, a także - wewnętrznych blokadach i ich uwalnianiu. “To piosenka o głębokiej przyjaźni, relacjach z partnerem, z rodziną”. Utwór zaczyna się od słów: "Zaklejone taśmą usta przemówiły serca głosem". I tym głosem, z głębi serca, przemawia do nas OIA.
Minimalistyczny teledysk – dzieło Black Tree Studio z Krakowa, pokazuje wokalistkę z innej strony. To obraz pełen naturalności, z pewną dozą powagi. Skromna oprawa wizualna to jedynie kanwa dla pełnego emocji tekstu artystki.