Nowy singiel i wyjątkowy klip Sashy Boole

Nowy singiel i wyjątkowy klip Sashy Boole

Przed rokiem zagrał trasę po całej Europie (od Mołdawii po Islandię), wiosną dał 24 koncerty w 24 godziny w 24 miejscach (akcja miała miejsce w Łodzi, koncerty odbyły się w klubach, ale też na dworcach, w domach dziecka, szpitalach, przedszkolach i rozgłośniach radiowych).

Jesienią tego roku w 13 miastach występował jako support grupy Me & That Man (Nergal + John Porter). Dzielił też scenę z wieloma innymi artystami jak choćby King Dude, CeZik, Krzysztof Zalewski czy Lao Che.

Sasha Boole nie zatrzymuje się choćby na chwilę i tworzy swoją własną legendę. I tak jest od trzech lat, kiedy po raz pierwszy przyjechał do Polski...

To jeden z najbardziej aktywnych przedstawicieli ukraińskiej sceny alternatywnej. Gra country i folk zmieszane z whisky, ciekawymi, budzącymi emocje opowieściami oraz ciągłą podróżą. Lubisz Boba Dylana, Johnny'ego Casha albo Neila Younga? Prawdopodobnie polubisz też Sashę. W ciągu trzech ostatnich lat ten trubadur zagrał w Polsce ponad 200 razy! Dostał też pierwsze zaproszenia na festiwale oraz występy w innych krajach. Grał w Czechach, Holandii, Belgii, Szwajcarii i Niemczech oraz na Słowacji i Islandii, gdzie słuchacze przyjęli go bardzo entuzjastycznie.

Latem 2017 roku wydany został trzeci album artysty „Golden Tooth" (Borówka Music).

Komentarze: