Smutne wieści dotarły do nas z Finlandii. W wieku 41 lat zmarł Alexi Laiho, muzyk najbardziej znany jako główny gitarzysta, wokalista i założyciel deathmetalowego zespołu Children Of Bodom.

Informację o śmierci Alexiego podał do publicznej wiadomości jego manager za pośrednictwem Facebooka. Artysta zmarł w swoim domu w Helsinkach w Finlandii w ubiegłym tygodniu (jeszcze w 2020 roku). Jak poinformowano, Laiho cierpiał w ostatnich latach na długotrwałe problemy zdrowotne – nie zdradzono wszakże, z jaką chorobą się zmagał.

Alexi Laiho i perkusista Jaska Raatikainen założyli Children Of Bodom w 1993 roku. Na przestrzeni ponad ćwierćwiecza formacja wydała 10 albumów studyjnych, wśród których największą popularnością cieszyły się krążki „Follow The Reaper” (2000) i „Are You Dead Yet?” (2003). Grupa działała do grudnia 2019 roku, kiedy to jej członkowie zdecydowali o zakończeniu działalności w związku z niemożliwymi do pogodzenia różnicami w wizjach artystycznych. W zeszłym roku Alexi Laiho założył nowy zespół, nazwany Bodom After Midnight, z którym zdążył nagrać trzy piosenki i nakręcić teledysk. Jak poinformowano, materiał, który udało się ukończyć, zostanie wydany pośmiernie.

„Jesteśmy zdruzgotani nagłym odejściem naszego drogiego przyjaciela i członka naszego zespołu. Słowa nie mogą opisać szoku i głębokiego smutku, jaki odczuwamy”, oświadczyli pozostali muzycy Bodom After Midnight – Daniel Freyberg, Mitja Toivonen i Waltteri Väyrynen.

Utalentowany gitarzysta i muzyk poświęcał dużo uwagi swej rodzinie – zwłaszcza w ostatnich latach więzi rodzinne przyniosły pożądaną równowagę w jego życiu i aktywnym koncertowaniu. Laiho był szczególnie blisko ze swoją starszą siostrą, rodzicami i córką siostry. Siostra Alexiego stwierdziła: „Wszyscy jesteśmy absolutnie zszokowani i zdruzgotani. Prosimy o zrozumienie w tych trudnych czasach. Pogrzeb mojego młodszego brata będzie prywatną ceremonią”.

Z kolei zamieszkała w Australii żona muzyka, Kelli Wright-Laiho, skomentowała: „Alexi był najbardziej kochającym i najwspanialszym mężem i ojcem. Nasze serca są na zawsze złamane”.