Ken Carson elektryzuje singlem „delusional”

Ken Carson elektryzuje singlem „delusional”

To pierwszy nowy utwór Kena od premiery złotego albumu „A Great Chaos”.

Ken Carson udostępnił nowy singiel „delusional”. Utwór pulsuje złowieszczą energią, doskonale oddając charakterystyczny styl Kena. Artysta zapowiadał singiel podczas koncertów w ramach wyprzedanej trasy „CHAOS World Tour”. Nowa piosenka uosabia ducha występów Carsona, naznaczonych mosh pitami i niewyczerpaną energią. „delusional” ukazało się nakładem Opium / Interscope Records. Nowemu utworowi towarzyszy klip wyreżyserowany przez Gunnera Stahla

„delusional” ukazało się jeszcze przed zakończeniem wyprzedanej trasy koncertowej „CHAOS World Tour”. Artysta rozpoczął tournée występami w USA, następnie przeniósł się do Europy, by potem móc zakończyć w Ameryce Północnej.

Nowy singiel jest pierwszym utworem Kena od momentu wydania edycji deluxe jego docenionego przez krytyków albumu „A Great Chaos”, który ukazał się w październiku ubiegłego roku. Wydawnictwo odniosło sukces dzięki innowacyjnemu brzmieniu i niepodrabialnemu stylowi Carsona. Jednym z najlepiej przyjętych utworów było „overseas”, które w ciągu pierwszej dobry uzyskało ponad 3 mln streamów na Spotify i Apple Music. „overseas” było pierwszym numerem 1 Kena na liście Billboard Hot 100 i dzięki 123 mln streamów oraz 500 tys. odtworzeni na TikToku uzyskało status złotej płyty. Podobne wyróżnienie ma na koncie kawałek „Fighting My Demons”.

Album „A Great Chaos” debiutował na 11. miejscu listy Billboardu i zdobył uznanie redakcji m.in. „The New York Timesa”, „Billboardu”, „Rolling Stone’a” i „Complex”. Wśród fanów krążka są m.in. Jay-Z, Drake, J. Cole, Anthony Kiedis z Red Hot Chili Peppers i wielu innych.

Ken zadebiutował w tym roku na Coachelli, towarzyszył Red Hot Chili Peppers w koncertach w ramach trasy „Unlimited Love”, a ostatnio zrobił furorę na Summer Smash Festivalu odbywającym się pod szyldem Lyrical Lemonade. Carson kończy obecnie „CHAOS World Tour” i jednocześnie pracuje nad nową muzyką.

Komentarze: