
Wydawnictwo promuje singiel „Don’t Forget You Love Me”.
Calum Scott wreszcie oficjalnie zapowiedział wyczekiwany od dawna debiutancki solowy album. Krążek „ORDER chaos ORDER” ukaże się 13 czerwca nakładem EMI Music Australia. Pierwszym zwiastunem wydawnictwa jest singiel „Don’t Forget You Love Me”, który w najlepszy możliwy sposób wprowadza słuchaczy w nowy muzyczny świat artysty.
Po 14 latach spędzonych na koncertowaniu i wydawaniu muzyki jako jedna czwarta światowego fenomenu 5 Seconds of Summer, Calm Hood po raz pierwszy rusza własną drogą. W pełnym blasku i mroku „ORDER chaos ORDER” jawi się nie tylko jako samodzielny artysta, ale świetnie odnajduje się także opowiadając intymne, osobiste i pełne refleksji historie. Album jest owocem indywidualnej podróży twórczej, której Calum potrzebował, by zajrzeć w głąb siebie i mimo bólu, odnaleźć drogę naprzód.
Album powstawał we współpracy z Jacksonem Phillipsem, znanym jako Day Wave. Istotny wkład w niego mieli także David Burris (Lauren Spencer Smith, ITZY) oraz zespół TMS (Lewis Capaldi, Ed Sheeran). „ORDER chaos ORDER” to szczera, bezkompromisowa muzyka indie o surowym brzmieniu i delikatnej wrażliwości, kryjąca pod powierzchnią pulsujące napięcie i emocjonalną głębię. Album ukazuje 29-letniego muzyka jako mistrza niuansu i intymności.
Singiel „Don’t Forget You Love Me” stanowi emocjonalne serce całej płyty – to właśnie on wprowadza słuchaczy w świat szczerości i dźwiękowej przestrzeni, które definiują „ORDER chaos ORDER”. Utwór został napisany i wyprodukowany przez zespół TMS oraz Jacka LaFrantza (Benson Boone), a jego poruszające piękno i tekst pełen osobistych rozterek już od pierwszych wersów mierzą się z tematem złamanego serca, poczucia własnej wartości i kruchości. Nastrojowe połączenie melancholii i blasku pokazuje, jak Calum zestawia intymne teksty z urzekającymi melodiami, budując swój własny muzyczny język. Towarzyszący utworowi teledysk, wyreżyserowany przez Andy’ego DeLucę i wyprodukowany przez Sarah Eiseman, przyciąga nastrojową, filmową estetyką, doskonale oddając ducha piosenki.
– Ten album powstawał w pewnego rodzaju wirze. Czułem się jak w pralce – wszystko raz było jasne, a raz kompletnie nie. Zacząłem od konkretnej wizji i jakiegoś porządku, ale szybko ogarnął mnie chaos tworzenia. Z czasem nauczyłem się akceptować jedno i drugie. To właśnie ta równowaga stała się sednem płyty – wyjaśnia Calum Hood.
Choć „ORDER chaos ORDER” zapowiada nowy rozdział, dla Hooda jest także formą mierzenia się z przeszłością. – Są rzeczy, o których nigdy nie mogłem śpiewać w zespole – moje dzieciństwo, rodzina, miejsca, do których zaprowadziło mnie życie. Ten album to sposób na to, by pożegnać się z nimi i pozwolić słuchaczom odnaleźć w tych historiach coś własnego – zauważa artysta.
„ORDER chaos ORDER” – lista utworów:
1. Don’t Forget You Love Me
2. Call Me When You Know Better
3. Sweetdreams
4. I Wanted To Stay
5. Sunsetter
6. All My Affection
7. Endless Ways
8. Streetwise
9. Dark Circles
10. Three Of Swords