Czym jest album, jeśli nie sumą jego składowych? Nowy album Kasabian ’48:13’ zawiera 13 utworów, dających w sumie 48 minut i 13 sekund muzyki.
’48:13’ to kontynuacja artystycznych poszukiwań Kasabian, zajawionych na poprzednich 4 płytach. Nowe brzmienie jest nie tylko wypowiedzią zespołu a. d. 2014 - to esencja wszystkiego, czego próbowali przez ostatnie 10 lat, wzbogacona o nowe, unikalne pomysły.
Sergio Pizzorno, gitarzysta i drugi wokalista Kasabian, który jednoosobowo stoi za napisaniem i wyprodukowaniem wszystkich piosenek na płycie, mówi: „Czułem wewnętrzne przekonanie, że na tym krążku możemy być jeszcze bardziej bezpośredni i szczerzy. Obdzierałem naszą muzykę z warstw, zamiast ją w nie owijać. "
Tom Meighan, wybuchowy frontman zespołu, jest jeszcze bardziej bezpośredni w komentowaniu kierunku obranego na ’48:13’: ‘Mniej to więcej. Prosty przekaz. Posłuchaj, to zrozumiesz. Nie baliśmy się zrzucić z siebie wszystkiego, co do tej pory nas zasłaniało.’
Dla Pizzorno 3 najważniejszymi wpływami zawsze była elektronika, hip hop i muzyka gitarowa późnych lat 60-tych. I nigdy jeszcze nie było żeniącej te gatunki bardziej, niż ’48:13’. To muzyka progresywna inspirowana przeszłością.
Kasabian to: kompozytor, gitarzysta, drugi wokalista i producent Sergio Pizzorno, główny wokalista Tom Meighan, basista Chris Edwards, perkusista Ian Matthews i nowy gitarzysta Tim Carter, którego usłyszymy podczas zbliżającej się trasy koncertowej.
Tracklista:
1. (Shiva)
2. Bumblebeee
3. Stevie
4. (Mortis)
5. Doomsday
6. Treat
7. Glass
8. Explodes
9. (Levitation)
10. Clouds
11. Eez-Eh
12. Bow
13. S.P.S.