W czwartek rano, 29 stycznia 2015, w szpitalu w Katowicach zmarł Jan "Kyks" Skrzek, słynny śląski bluesman.
62-letni Skrzek trafił do szpitala tydzień wcześniej z udarem mózgu. Został znaleziony przez swoich przyjaciół, z którymi miał pojechać na kolejny koncert Śląskiej Grupy Bluesowej.