Stacja sejsmologiczna w Auckland w Nowej Zelandii odnotowała drgania wywołane przez... Foo Fighters.

Zespół występował 13 grudnia na stadionie Western Springs, co wywołało drgania podobne do wulkanicznych. - Pierwsze drgania pojawiły się około 19.30, kiedy na scenie byli Tenacious D, ale największe zaczęły się około 20.20, kiedy Foo Fighters zaczęli grać - napisali naukowcy na portalu GeoNet. - Wszystko uspokoiło się po koncercie, po 23.00. W szczytowym momencie, wstrząsy ziemi osiągnęły częstotliwość 3Hz, co daje 3 wstrząsy na sekundę.

Na koncercie bawiło się 50 tysięcy fanów.

Ostatni longplay Foo Fighters, "Wasting Light", trafił do sprzedaży w kwietniu 2011 roku.