Zespół 30 Seconds To Mars nie zamierza się rozpaść.
Frontman, Jared Leto, nieco wystraszył fanów, dając do zrozumienia, że po ostatniej trasie przyszłość formacji jest niepewna. Teraz jednak artyści podkreślają, że to jeszcze nie koniec kapeli.
- Sądzę, że wszyscy zastanawialiśmy się nad przyszłością kapeli - tłumaczy wokalista w niedawnym wywiadzie dla "Kerranga!". - Częściowo dlatego, że ludzie dookoła zaczynali nas pytać, co dalej z nami, więc uznaliśmy, że trzeba o tym pogadać. Nie wiemy, co przyniesie przyszłość, wiemy jednak, że ostatnia trasa była czymś najwspanialszym, co nas spotkało.
Ostatni longplay bandu, "This Is War" z grudnia 2009 roku.