W miniony piątek w katowickim Mega Clubie zagrało TSA, jeden z najważniejszych zespołów w historii polskiego rocka i heavy metalu. Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjeć z tego wydarzenia.
Jako support publiczność skutecznie rozgrzał warszawski zespół Chemia, który towarzyszył już TSA podczas ubiegłorocznej, wiosennej trasy koncertowej. Energetyczny koncert wprowadził wszystkich w nastrój dobrej zabawy i potwierdził, że Chemia jest jedną z nadziei polskiego rocka.
Kiedy na scenie pojawił sie Marek Piekarczyk i jego koledzy publiczność oszalała. Podczas dwu godzinnego koncertu muzycy pokazali, że upływ czasu w ogóle ich nie dotyczy.
Energii, zaangażowania i radości z tego co robią mógłby im pozazdrościć niejeden młody wykonawca. Można śmiało powiedzieć, że koncerty TSA to rock w najczystszej postaci.
Bez udawania,kokietowania fanów czy scenicznych fajerwerków. Zapewne również dlatego Mega Club zapełnili wczoraj ludzie w bardzo różnym wieku i co najważniejsze, wszyscy doskonale się bawili.
Podczas koncertu usłyszeliśmy zarówno mocne numery jak 'Proceder" czy "Heavy Metal Świat" jak i klasyczne ballady "3 zapałki" i "51" chóralnie odśpiewane z fanami w nieodłącznym blasku zapalniczek. Podsumowując, koncert był bardzo udany a TSA wciąż w doskonałej formie.