Wal się na ryj Czesław, jebany ch…
Opinia Wyspy.fm

Wal się na ryj Czesław, jebany ch…

Czesław Mozil wsadził kij w mrowisko. Na swojej najnowszej płycie "Księga Emigrantów. Tom I” śpiewa o tym, "jak trudno nam kochać Polskę oraz jak łatwo bez tej miłości nam się pogubić”. Wszystkie teksty są autorstwa Michała Zabłockiego.

Mozil wie o czym śpiewa, sam jest emigrantem. Ja też wiem. Byłem nim (emigrantem) przez ponad 8 lat. Przekaz Mozila powinno również zrozumieć dwa miliony polskich emigrantów. I co najmniej kilka milionów ich krewnych. I kolejne kilka ich kolegów. 

"Każdy bogaty chce mieć murzyna, ten niech się męczy, niech się zarzyna. Niech myje kible czyści kanały ale się przez to nie stanie białym"

Głupi ten, kto pomyślał, że Czesław nie przewidział fali hejtu internautów, która po wydaniu plyty płynie w jego stronę. Tak jak “gimbaza" nie zrozumiała nowego Happysad atakując zespół w sieci, podobnie stało się z “Księgą Emigrantów” Mozila. Najnowsza twarz Czesława nie jest dla gimbazy. Zdaniem przychylnych Mozilowi internautów, nie jest też “dla plebsu”.

Tymczasem na YT hejterzy walą już prosto z mostu:

"Wal się na ryj Czesław, jebany ch…”
"Mozil je*ać cie!  Nucz się najpierw mówić potem śpiewać. WY-PIE*-DA-LAJ"
"Czesław, ty jest kurwa rzemieślnikiem, a nie uwrażliwionym artystą, wypierdalaj do TVN."

Sam Mozil zapewnia, że po prostu "chce wywołać dyskusję". "Na płycie trochę szydzę, trochę się śmieję, obserwuję te polskie kompleksy. Weźmy choćby to, o czym śpiewam w "Tango magister". Chodzi mi o to, że Polak nie zadzwoni do domu i nie powie: "Mamusiu, sprzątam tu mieszkania i jest mi z tym dobrze". Nie, on będzie się tego wstydził. No i jak wraca do swojej wioski, to co ma powiedzieć? "Tęsknię, jest mi źle"? Nie! On stawia wszystkim kolejkę, bo on ZARABIA. Tego typu wątków jest mnóstwo" - opowiada w rozmowie z serwisem Gazeta.pl Czesław Mozil.

Do powyższego komentarza chyba nic dodać nic ująć. Zastanówcie się Wy, emigranci, jak wygląda bądź wyglądał Wasz wakacyjny przyjazd do Polski? Ja ZARABIAM w funtach lub w euro, to ja stawiam! Zastanówcie się Wy, koledzy i koleżanki polskich emigrantów, kto stawiał? Oczywiście, że On, bo ZARABIA.

„Naród wspaniały, tylko ludzie kurwy”…

… powiedział kiedyś Józef Piłsudski. Czesław, proponuję wydaj coś dla ludu. Oni pragną czegoś prostego, melodyjnego. Zaistniejesz w Polo.Tv, Disco Relaxie i innych popularnych programach. Unikniesz też ciągania Twojej osoby po sądach.

"Panie Mozil, spotkamy się w sądzie za wykorzystanie bez zgody znaczka "S" - wpis takiej treści pojawił się na Twitterze Piotra Dudy, przewodniczącego NSZZ "Solidarność". Chodzi o teledysk do “Nienawidzę Cię Polsko", w którym pojawia się mężczyzna w ciemnej kamizelce, do której ma przypiętą plakietkę z wizerunkiem Jana Pawła II, a także polskie godło oraz znaczek NSZZ "Solidarność".
Dla Mozila to nie nowość. Pozywał go już niejaki Ryszard Nowak (to ten z Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami i Przemocą) za to, że muzyk ujawnił, że “uprawiał seks w kościele”. Za miażdzącą krytykę festiwalu w Opolu, TVP chciała pozwać jurora „X Factora” za wypowiedź, że “TVP było totalnie nieprzygotowane do produkcji tak wielkiego wydarzenia”. "Nie potrafię ogarnąć, jak program telewizyjny, który leci na żywo, może mieć godzinne opóźnienie. Efekt był taki, że w pewnym momencie za sceną zrobił się po prostu bar, ludzie zaczęli pić, wszystko zaczęło się sypać" - mówił Czesław w wywiadzie. Organizatorzy mieli ponadto sugerować Czesławowi, aby zrezygnował z wykonywania piosenki w języku angielskim "bo ludzie nie będą bić brawo” - pisała gazeta.pl.

Kolejny tom "Księgi Emigrantów" ma być pozytywny. Ale ludzie chyba "nie będą bić brawo". Nie zrozumieli teraz, nie zrozumieją później. Czesławowi chyba też za bardzo nie zależało, żeby zrozumieli. Plebs się wkurwił, to teraz będzie się można z nich pośmiać...

Komentarze: