Jaką kolędę śpiewa Jacek Cygan przez telefon? Jak to się dzieje, że pomysł na piosenkę krąży w niebie i czasem „spada” właśnie na niego? Co jest pierwsze: słowa czy muzyka? Jaką rolę w najbliższych koncertach wyznaczył sobie i Annie Dymnej? I wreszcie, dlaczego warto przyjść, posłuchać kolęd napisanych przez Jacka Cygana?
Prezentujemy rozmowę z Jackiem Cyganem, autorem tekstów do kolęd, które z początkiem roku przedstawione będą na koncertach pod nazwą „Kolęda na ten czas. Jacek Cygan świątecznie.”
Trudno pisze się kolędy? Czy to jest inna specyfika niż stworzenie tekstu do przeboju np. „To nie ja byłam Ewą”?
Zacznijmy od tego, że te moje kolędy, to raczej pastorałki lub piosenki i pieśni okołoświąteczne. Oczywiście pisane są w tradycji kolędowej, gdyż Boże Narodzenie jest ich źródłem. Czy pisze się je trudno? Jeśli na człowieka spada pomysł, to nic nie pisze się trudno. A w porównaniu z wielkimi przebojami, moje kolędy wypadają bardziej intymnie, są uchwyceniem nastroju, tej niezwykłej atmosfery świąt Bożego Narodzenia, która jest z nami od dziecka.
Ma Pan swoją ulubioną kolędę?
Jeśli chodzi o kolędy tradycyjne, to na pewno „Mizerna cicha” czy „Jezus Malusieńki”. Ale darzę też osobistą sympatią utwór „Bracia patrzcie jeno”, z bardzo rodzinnego powodu. Otóż, kiedy nie możemy być razem przy wigilijnym stole z moją siostrą i jej rodziną mieszkającymi w Katowicach, stało się tradycją, że z moim szwagrem śpiewam „Braci” przez telefon. I wychodzi nam to coraz lepiej!
A czy w Pana domu, w czasie świąt, puszczane są kolędy z Pana tekstami czy raczej te tradycyjne?
Naturalnie, zaczynamy od tradycyjnych. Czasami jednak ktoś zażyczy sobie np. „Kolędę rozsianych po świecie” w wykonaniu Seweryna Krajewskiego. Wtedy i ja chętnie poddaję się nastrojowi tego utworu
Jest Pan autorem kilkuset tekstów. Jak wygląda „proces tworzenia”. Są jakieś żelazne reguły pisania?
Nie ma. Grzegorz Ciechowski mawiał, że pomysł na piosenkę krąży gdzieś w niebie i tylko nie wiadomo, na kogo spadnie - czasami spada na mnie.
Zawsze Pan wie, co napisać? Są tematy, na które łatwiej się pisze i odwrotnie – takie, do których złożenie zdań przychodzi z większym trudem?
Kiedy dostaję muzykę, a dzisiaj większość tekstów piszę do muzyki, najpierw zadaję sobie pytanie, o czym jest ta muzyka. Odpowiedź na to pytanie czasami zajmuje kilka miesięcy choć czasami wie się od razu. Kiedy już wiem, szukam pomysłu słownego, który by oddał istotę, duszę tej muzyki.
Wróćmy do kolęd. Powiedzmy kilka słów o czekających nas koncertach. Skąd taki dobór artystów?
To moi ukochani artyści, każdy jest diamentem czystej wody! Beata Rybotycka to niezwykła osobowość wokalna, Stanisław Soyka śpiewając wyraża duszę, Anna Jurksztowicz potrafi łączyć piękną barwę z cudownymi emocjami, Zosia Nowakowska to powiew młodości, a Krzysztof Antkowiak zachwyca muzycznie i emocjonalnie od czasu, kiedy napisałem dla niego „Pada śnieg”.
Cykl koncertów „Kolęda na ten czas. Jacek Cygan świątecznie” ma w tytule nazwę kolędy, którą napisał Pan rok temu na prośbę Anny Dymnej. Proszę opowiedzieć o jej powstawaniu.
Sprawa prosta, Anna Dymna zadzwoniła do mnie i powiedziała: Jacku kochany napisz mi taką kolędę na ten czas, żeby zaśpiewali to znani artyści, ale także moje festiwalowe „ptaszki”. Napisałem tekst i zwróciłem się do Piotra Rubika, który skomponował cudowną muzykę. Wszystko to ponieśli wspaniali artyści i oczywiście „ptaszki”, jak nazywamy młodzież niepełnosprawną, którą Ania wspiera i dla której organizuje Festiwal Zaczarowanej Piosenki.
Jaką rolę w koncertach powierzył Pan Annie Dymnej?
Razem z Anią Dymną będziemy gospodarzami tych koncertów. Oprócz piosenek mam bowiem kilka świątecznych wierszy, okolicznościowych scenek, które będziemy prezentować. No i będziemy śpiewać razem z publicznością. A poza tym Ania Dymna ma w sobie jakiś pierwiastek prawdy, co na scenie staje się bezcenne.
Również instrumentaliści towarzyszący artystom to uznany team. Mamy wśród nich jedynego polskiego skrzypka, który wygrał Konkurs Paganiniego w Genui.
Na scenie będzie mój znakomity zespół „Kameleon Quintet” pod dyrekcją Radka Labahuy wzmocniony o kwintet smyczkowy. No i oczywiście zaprosiłem Mariusza Patyrę, jedynego Polaka, który jest laureatem Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. Niccolò Paganiniego. Przyjął to zaproszenie z przyjaźni, gdyż jest bardzo zajęty, mieszka w Niemczech i koncertuje na całym świecie. Cieszę się, że będzie kolędował z nami, ponieważ jest artystą, który potrafi wyrazić na skrzypcach to, czego nie można oddać słowami.
Proszę na koniec powiedzieć, dlaczego warto przyjść na koncerty kolęd do tekstów Jacka Cygana?
Dlatego, że śpiewanie i słuchanie kolęd i pastorałek jest naszą wspaniałą tradycją. A tym razem odkryjemy przed publicznością bardzo osobiste barwy, intymne nastroje niesione przez moje słowa, ubrane w najlepsze polskie głosy wybitnych wokalistów oraz muzyczne klimaty cudownych instrumentalistów. To będzie prawdziwa kolęda na ten czas!
Rozmawiała Justyna Napieraj
Stanisław Soyka, Beata Rybotycka, Anna Jurksztowicz, Krzysztof Antkowiak, Zosia Nowakowska, Jerzy Filar oraz znakomici muzycy na czele z laureatem konkursu Paganiniego – wezmą udział w serii świątecznych koncertów pod wspólną nazwą „Kolęda na ten czas”. Jacek Cygan świątecznie”. W roli gospodarzy wystąpią Anna Dymna i Jacek Cygan. To właśnie teksty tego najsłynniejszego autora usłyszymy podczas kolędowych wieczorów w Krakowie, Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu. Koncerty zorganizuje agencja Pestige MJM.
Trasa koncertowa „Kolęda na ten czas. Jacek Cygan świątecznie” zaplanowana została w pierwszej dekadzie stycznia 2022 roku:
2 stycznia - ICE Kraków
4 stycznia - Sala Ziemi Poznań
6 stycznia - Filharmonia Narodowa w Warszawie (2 koncerty)
8 stycznia - NFM Wrocław
Bilety na wydarzenia dostępne są na stronie www.biletserwis.pl.