Nastrojowe nowości od Wiktorii Zwolińskiej i Mateusza Gędka!

Nastrojowe nowości od Wiktorii Zwolińskiej i Mateusza Gędka!

Od premiery ostatniego autorskiego numeru Wiktorii Zwolińskiej minął rok.

Przez ten czas w jej życiu wydarzyło się dużo, żeby nie powiedzieć - bardzo dużo. Wszystkie zdarzenia i wydarzenia, w młodej, wrażliwej duszy artystki, wywołały lawinę prawdziwie skrajnych emocji. A to nie mogło przekuć się w nic innego niż jeszcze bardziej niezwykłe i poruszające utwory.
Dzisiaj pierwszy z nich ma swoją premierę!

„jesteś głupi", wbrew pozorom, nie ma na celu obrażenia nikogo - wręcz przeciwnie. To słowa, które zawierają w sobie wiele... pozytywnych emocji. A jakich? Opowie Wam sama autorka:

„jesteś głupi" - dla mnie są to dwa słowa, za którymi kryje się ogrom czułości, wdzięczności oraz nutka speszenia. Jest to moja forma okazywania miłości do osób, które w niespodziewanych i trudnych momentach, potrafiły wywołać uśmiech na mojej twarzy... To pierwsza piosenka, którą napisałam po wypadku - słowa powstały na szpitalnym łóżku, w moim pokoju. Ale nic by się nie udało bez pomocy lessmana, który z całym sprzętem przyjechał wtedy do mnie, do Krakowa.

Ze względu na wyjątkową dla mnie historię powstania tego utworu, postanowiliśmy zachować oryginalne wokale z tamtego okresu i zdecydowałam, że będzie to mój pierwszy solowy singiel, który ukaże się po rocznej przerwie. Mamy nadzieję, że utwór poruszy Wasze najczulsze struny i przeniesie w bezkompromisowy świat emocji, bogatszej o kolejne nowe doświadczenia, artystki.

Mateusz Gędek z każdą kolejną piosenką kreuje swój styl i kierunek muzyczny. Pozostając w błogim, wakacyjnym vibe, po „Nie było źle" w duecie z Julią Mreńca, prezentuje klimatyczny, romantyczno-chillout'wy singiel „Lubię".

Syntezatory wsparte retro brzmieniem gitary basowej, stanowią główną część melodyczną utworu, które wspólnie z wyjątkowym wokalem artysty są niewątpliwie jego osią. Organiczne partie bębnów nie przytłaczają, a ubarwiają i określają rytmikę piosenki. Użyta w utworze gitara elektryczna otwiera się szeroko w refrenie i komplementuje całą kompozycję, nadając jej strukturze pop'owe, lecz wciąż balladowe zacięcie.

Komentarze: