
Wschodząca gwiazda pop Haiden Henderson zaprezentował nowy singiel „lovesucker”. Piosenka zapowiada nadchodzącą EP-kę, która ukaże się nakładem wytwórni LAVA / Republic Records.
Potężna linia basowa utworu pulsuje pod zwiewnymi zwrotkami, budując napięcie, prowadzące do rozpalającej refren eksplozji przesterowanej gitary. „Gdyby spojrzenia mogły zabijać, już dawno miałbym uśmiech na twarzy / Podaję jej swoje serce na tacy / Moja ukochana to pożeraczka serc” – śpiewa Haiden.
– Ta piosenka narodziła się jako żart między mną i fanami o naszej niezdrowej fascynacji sagą „Zmierzch”. W trakcie pisania „lovesucker” przekształcił się z satyry w jedną z najfajniejszych piosenek, jakie stworzyłem na ten nadchodzący projekt – komentuje Henderson.
„lovesucker” to następca singla „sweat”, który zgromadził ponad 10 milionów streamów na Spotify i prawie milion wyświetleń na YouTube. „PAPER Magazine” opisywał go jako utwór „w duchu ery Metro Station i Cobra Starship”, natomiast LADYGUNN docenił nostalgię za pierwszymi latami XXI w., chwaląc jednocześnie zdolność Hendersona do łączenia gatunków.
Okładka singla powstała we współpracy z Rock Revival – marką premium specjalizującą się w odważnych projektach denimowych, bogatych detalach i rockandrollowej estetyce. Jako nowy, oficjalny partner kreatywny nadchodzącej EP-ki, Rock Revival wnosi do uniwersum Haidena Hendersona swojego charakterystycznego buntowniczego ducha i modowy kunszt.
– Jestem niesamowicie podekscytowany współpracą z Rock Revival. To moja ulubiona marka modowa. Ich estetyka jest idealnym dopełnieniem świata, który tworzę, a możliwość połączenia sił z ich zespołem kreatywnym przy stylizacjach i zdjęciach to dla mnie spełnienie marzeń – cieszy się Haiden.
Artysta jest obecnie we wspólnej, złożonej z 38 koncertów trasie z Emei. Po zakończeniu jej europejskiej części przenieśli się do Ameryki Północnej. W lutym twórcy wystąpili w Warszawie.
Haiden po cichu stał się fenomenem, pnąc się do góry na własnych warunkach. Jego ujmujący głos, otwarty liryzm i surowe, nieprzewidywalne pejzaże dźwiękowe tworzą emocjonalnie naładowaną i angażującą wizję jego muzyki jako całości.
Muzyka Haidena potrafi uchwycić prawdy, które trudno jest ubrać w słowa i słodkie melodie. Jako wokalista, songwriter i multiinstrumentalista artysta potrafi nadać sens chaosowi towarzyszącemu byciu dwudziestolatkiem w XXI wieku. Jego szczere doświadczenia i autentyczne emocje przebijają się przez alternatywne krajobrazy dźwiękowe, pozwalając wokalom i melodiom oddychać, ale także krwawić. Wychowywany w północnej Kalifornii przez samotną matkę Haiden często się przeprowadzał. Aby zwrócić na siebie uwagę i zdobyć przyjaciół, często zmieniał zainteresowania i poszukiwał nowych pasji. Artysta w młodości zmagał się z chorobą ręki, która wymusiła na nim przerwę w graniu na gitarze. Haiden zajął się wówczas pisaniem piosenek. Kiedy zaczął udostępniać je w sieci, szybko zyskał duże audytorium.