Moja odpowiedź na: O co kaman? Goście z Sony funkcjonują w Matrixie?
Drogi Pawle.
Zajrzyj na facebooka Prezydenta Kukiza. Poniżej próbka:
Ciekawa sprawa... Może ktoś sie na tym zna? Do niedawna kiedy wpisywałem swoje nazwisko do wyszukiwarki youtube to już po wpisaniu "kuk" podpowiadało mi "Kukiz" ... A teraz "podpowiada" tak: "kukis borysewicz bo tutaj jest jak jest" .... Macie to samo?
Co ciekawe, NIE MA żadnego klipu zatytułowanego "kukis borysewicz bo tutaj jest jak jest" ...
O co tu chodzi? SONY ? Czy może ...SYNY?
Kiedy sobie to wszystko pozbieram do kupy to zaczynam rozumieć, dlaczego NIE MA starych moich płyt w EMPiK-ach i innych sklepach....
Zaczynam rozumieć, dlaczego płyta "Zakazane Piosenki" ukazała się z opóźnieniem a nie w dniu premiery. Dlaczego mimo zamówień sklepów (mam na to dowody) SONY MUSIC POLSKA NIE REALIZOWAŁA zamówień tych sklepów...
Oni po prostu chcą mnie finansowo wykończyć. Chcą, żebym się poddał....
NIGDY! Po moim trupie... Przyjdzie wkrótce czas.
JESZCZE NIE ZGINĘŁA!
Poczytaj jego wpisy, wywiady. Podejrzani są wszyscy wokół. Wszyscy, którzy nie są po stronie Kukiza. Czy pamiętasz wściekłość Prezydenta Kukiza, kiedy rozgłośnie odmówiły emijsi piosenek z poprzedniej płyty? Już wtedy chcieli go wykończyć... prawie WSZYSCY! Zmowa wszystkich rozgłośni radiowych!
Pewnie już wtedy Sony miało tego kontraktu po dziurki w nosie.
Czy Ty, będąc właścicielem Wytwórni, tolerowałbyś takie zachowanie? Domniemam, że kontrakt podpisany dwie płyty to tyłu na trzy solowe wydawnictwa, Sony chciało zrealizować do końca. Ale miarka się przebrała. Bo jak tolerować człowieka, który ma paranoję?
Też szanuję Kukiza za dorobek muzyzczny, i pewnie też podobne "myślenie" mieli ludzie w Sony. Moim zdaniem dobrze zrobili zrywając kontrakt. Jak długo można tolerować takie zachowanie? Chcą być z boku od polskiego gówna, tfffu... polskiej polityki. I tyle.
Jest jedna rzecz, której ja nie kumam w tej całej pseudo aferze. Czy Borysewicz też żyje w Matrixie - ciągle nagrywając z Kukizem? Wydawałoby się, że on zawsze był z dala od polityki. Przecież to chyba rozumny człowiek. Szkoda Kukiza, szkoda płyty, bo pierwsza tego duetu była całkiem niezła.