Z Marcinem Illukiewiczem , członkiem grupy Audiofeels, rozmawia Przemysław Kokot (Wyspa.fm)
Występ na żywo poprzez bezpośredni kontakt z publicznością to zupełnie co innego niż, często mozolna, praca w studio. Mimo, iż taki sposób rejestracji muzyki ma niezaprzeczalne zalety, dopiero stojąc na scenie jesteśmy w stanie przekazać najwięcej z jej emocjonalnej strony. Tym bardziej cieszy nas fakt, że dzięki wsparciu Teatru Wielkiego w Poznaniu oraz Wielkopolskiej Spółki Gazownictwa mogliśmy spróbować przenieść tę magię ze sceny na ekran.
Grono najwytrwalszych słuchaczy zrodziło się dzięki naszemu występowi w "Mam Talent". Oni przyciągnęli na koncerty swoich przyjaciół, którzy z kolei nie mogli zrozumieć jak tak można, bez instrumentów i z tej ciekawości zostali. Pocztą pantoflową ta opinia szła coraz dalej i dziś na nasze koncerty przychodzą ludzie, których często nie łączy nic poza fascynacją dla możliwości ludzkiego głosu oraz sympatią do nas i naszej muzyki.
Ostatnio mieliśmy przyjemność wystąpić wspólnie z orkiestrą Adama Sztaby. Wtedy za sobą mieliśmy piękno klasycznego instrumentarium wzbogaconego o moc gitar elektrycznych i perkusji. Poza tym wyjątkowym wieczorem musi nam wystarczać energia naszych ośmiu głosów, choć ostatnio eksperymentujemy z looperami, samplerami i harmonizerami, co rodzi nowe, ciekawe efekty i możliwości.
Od początku aranżujemy i wykonujemy numery, z którymi łączy nas jakaś więź, podobają nam się i przede wszystkim mamy na nie ciekawy pomysł. Tak się zdarzyło, że spora większość z nich jest po angielsku, choć mieliśmy w repertuarze utwór Mietka Szcześniaka, teraz regularnie sięgamy po "Mamonę" Republiki. Również jedna z naszych autorskich kompozycji jest po polsku. I choć nie był to celowy zabieg to oczywiście planujemy podbić "terytorium zwane Wszechświatem" ;)
Na chwilę obecną nie znajdujemy konkursu, którego formuła by nam odpowiadała. O talent show też nie myślimy, ten etap mamy już za sobą;) Chcemy odwiedzać festiwale, te konkretnie nastawione na a cappella jak i każde, otwarte na muzyczne eksperymenty.
Dobrze śpiewa nam się w zespole i czujemy, że mamy jeszcze sporo do zrobienia na tym polu :)
Planujemy zagrać wiosną kilka koncertów, w dalszym ciągu wykańczać nasze studio i zdecydowanie nagrywać kolejny materiał. Mamy trochę pomysłów i dziś ciężko określić który z nich zrealizujemy jako pierwszy.
Dzięki za rozmowę i życzenia. Pozdrawiam!