WYWIAD WYSPA.FM: DAWID PODSIADŁO

WYWIAD WYSPA.FM: DAWID PODSIADŁO

We wtorek, 28 maja 2013 ukaże się jego debiutancki album "Comfort and Happiness". Z Dawidem Podsiadło, zwycięzcą programu X-Factor, rozmawia Paweł Niestrój. 

Paweł Niestrój (Wyspa.fm): Właśnie ukazuje się Twój debiutancki solowy album. Trochę minęło czasu od wygrania X-Factora. Dlaczego od razu nie poszedłeś "za ciosem" i nie wydałeś płyty u szczytu popularności ?

Dawid Podsiadło: Ponieważ wydaje mi się, że istnieją ważniejsze rzeczy, które warto wziąć pod uwagę niż nieustanny bieg w stronę popularności, argumentując go tylko tym, że zaraz ta popularność przeminie. Trzeba było przemyśleć rozsądnie przyszłość, za i przeciw. I dopiero zacząć działać.

Mimo zwycięstwa w X-Factorze nie zaprzestałeś działalności swojego grungowego składu "The Curly Hairs". Byłem na koncercie dwa lata temu, miałem wrażenie że gracie bardziej garażowo dla zabicia czasu, niż profesjonalnie. Twoi koledzy rozglądali się dookoła, nie stanowili "zespołu". Technicznie też nie było najlepiej.. W jakim punkcie jest dzisiaj zespół?

Nasz zespół jest brytyjsko rockowy i nazywa się Curly Heads, i to prawda nie zaprzestaliśmy działalności. Dwa lata temu graliśmy z czystej przyjemności grania. Chłopaki się rozglądały bo to skromne chłopaki są. Aczkolwiek jak Pan sugeruje dzisiaj faktycznie jesteśmy dalej. Zarówno w sensie technicznym, jak i dojrzałości emocjonalnej, muzycznej.

Wtedy mieliście najlepszy okres popularności (tuż po zwycięstwie w programie), a mimo to dużo nie koncertowałeś. Co robiłeś w tym czasie? Pracowałeś nad płytą?

Mimo popularności programu, nigdy nie używaliśmy sukcesu, jaki odniosłem, do promocji zespołu. Dlatego nie było przytłaczającej ilości zaproszeń na koncerty, graliśmy tyle ile byliśmy w stanie. A nad płytą nigdy tak naprawdę nie pracowałem. Utwory na Comfort and Happiness powstawały na przestrzeni 4 lat wstecz, gdzieś zawsze między innymi czynnościami.

Opowiedz o swoim solowym projekcie, jak powstawał, kto komponował, pisał teksty... Wiem, że dwa napisała dla Ciebie Karolina Kozak.

Większość utworów bazuje na pomysłach, których jestem autorem. Kilka stworzyliśmy z Bogdanem Kondrackim, producentem. Teksty angielskie również są moje, a polskie napisała Karolina Kozak. Zarówno teksty angielskie, które wyszły spod mojej ręki jak i pomysły, z których składa się cały album byłyby niczym gdyby Bogdan i Karola nie włożyli w nie czegoś świeżego, bardziej profesjonalnego. Gdyby nie było w nich części duszy wyżej wymienionego duetu.

Podczas programu X factor byłeś blisko z Tatianą, dzwoniliście do siebie, byliście w stałym kontakcie. Później nawet wydaliście wspólnego singla. Jednak nie ukazał się na debiutanckiej płycie..... Dlaczego?

Utwór nie ukazał się na tej płycie, ponieważ oprócz gościnnego udzialu w nim, nie miałem z nim nic więcej wspólnego w aspekcie twórczym.
A chciałem, żeby ten album, debiutancki był albumem w pełni autorskim.

Słuchając "Comfort & Happiness" mam wrażenie, że kompletnie odszedłeś o rockowych, gitarowych brzmień. Słyszę więcej eksperymentowania, melancholii a nawet elektroniki?.....

Podczas tworzenia brzmienia nie myśleliśmy jakie powinno być, dodawaliśmy instrumenty które uważaliśmy za koniecznie do podkreślenia dramaturgii, emocjonalności danego utworu. Mamy kilka elektronicznych bajerów, ale gitary odgrywają równie ważną rolę. Wydaje mi się, że większość płyty to jednak rockowe ballady. Mniej więcej.

Na twojej debiutanckiej płycie większość tekstów jest w języku angielskim. Chciałbyś pokazać ten materiał poza granicami Polski?

Na pewno chciałbym pokazać ten materiał poza granicami naszego kraju. Ale nie dlatego teksty są w języku angielskim. Po angielsku są dlatego, że zdecydowanie ten wokalista lepiej sobie radzi śpiewając w tym języku.

Jakie masz plany na przyszłość. Kariera solowa czy wracasz do grania z Twoimi zespołami? Będzie trasa koncertowa promująca "Comfort&..."?

Trasa mam nadzieję, że nadejdzie szybko, zaczyna na razie raczkować, ale miejmy nadzieję, że urośnie, zespoły przygotowują się do stworzenia własnego albumu, a płyta solowa na pewno nadejdzie szybciej niż się spodziewamy.

Dziękuję za rozmowę



Komentarze: